Świeżo upieczone rzeczy :3

Heju to Grażyna! Dzisiaj jak wiadomo niedziela czyli wpadłam na genialny pomysł, żeby upiec moje rzeczy! I oczywiście ten cały skomplikowany proces xd mam 3 różne modeliny, i musiałam obliczyć średnią temperatury pieczenia oraz średnią długość czasu pieczenia. Matma rządzi xD Potem jak upiekłam to użyłam pierwszy raz mojego FimoLiquid i parę innych rzeczy (w sensie akryle i koraliki). Teraz wam je pokażę. Jesteście gotowi...?

Tu mamy moje rzeczy przed upieczeniem xD

I tu są na półce xD

Winogronowe ciastka

Awokado i słoiki

Kicie

Jakieś rolady dwie macie robić co chcę xD

Krowi donutowiec

Rzeczy z ryneczku Lidla xD

Ciasto jabłkowe

To  moja ulubiona rzecz :P

Galaretki

Duchy (które świecą w ciemności)

Toster z wyjmowanym tostem

Piernik

Talerzyk z owocami (gruszki, jabłka i figa)

Takie ciasteczka

Herbatnik w polewie truskawkowej 

I takie jagodowe ciastka

Czekoladowy napój chłodzony 

Deska z pomidorkiem

Dwa deserowe talerzyki

Babka wielkanocna

Dwa lody

I to reszta moich rzeczy (bo ja pokazałam te najfajniejsze moim zdaniem)

Okej to na tyle w tej notce. Mam nadzieję że w końcu ktoś skomentuje xD Ciekawe, kiedy nasz blog będzie popularny...Papa!

Nasza gra ;D

Hej w tym tygodniu dużo grałyśmy w naszą grę ;) Więc wiąże się z tym, że mam wiele wypieków i wiele zdjęć ! Jak robie różne rzeczy więc się szykujcie....

 Mój strasznie rozkruszony różowy z BIMBAYA, w zasadzie to BIMBAY rzadko mi się kruszy.. No ale kiedyś musi być ten pierwszy raz ;)

 Moje wyroby przed włożeniem ich do piekarnika na blaszce XD

I w piekarniku, niestety jakość trochę słaba, trochę bardzo :)

Moje ciasio pod czas robienia galaretki (już po upieczeniu, jakby co!)

I babeczka podczas lakierowania :D

Zdjęcie grupowe ( nie paczeć się co jest napisane na kartce, bo to nie ważne ;))
A mamy na nim: talerz obfitości, babeczka z nutą owoców, karmelowe ciasto, śmietankowy zawrót głowy, żywotne soshu, rogalik z cynamonem, lukrowane babeczksy, delikatne kapuczino, neapolitański tort, wiosenne pączuńcie, piankowy-pastelowy torcik, urodzinowa tacka, ciastko z dżalaretką, dżofry z bitą śmietaną i AnAnAsem, babeczki z leśnych jagód, wuszwuzul z odłamkami czekolady i bitą śmietansom, wybuchowy tort że asz strach. I to wszytsko Moji wy pysie mysie <3333333333
Ale jeszcze kilka pojedyńczych zdjęć :

 Neapolitańskie ciasto :)

Szczerze to niepamiętam co to było O.o Ale co tam ;)

Ciastko z dżalaretką :)

Wuszwuzul z odłamkami czekolady i bitą śmietaną (Te kreski to na kartce jakby co)

Tacka urodzinowa XDXD

To na dziś koniec ;) Ale czekjacie na notke Grażyny, bo ona też ma niespodzianki :)
Pa
Maja
Lubie was <33
Nie mogę się z wami roztsać :'(
Jutro szkoła O.o
Paa
Żegnam was i pozdrawiam ciocie Zosie (choć wcale nie mam cioci Zosi )

Moja new modelina :)

 Hejoszka <3 Byłam dziś Magnolli i kupiłam (znaczy mama mi kupiła). Dwie nowe modeliny FIMO
A oto i one:

Świecący w ciemności...I tak jak Grażyna mam koszulkę świecącą w ciemności :) (W zasadzie to mamy takie same XD) nightglow 04

Miętka Ojejejjeejejejejejejejejejjejejejejeje  <3 mint 505

A tu obydwa razem :D

I jeszcze wyroby ze wczorajszej gry (czyli ja pisze Grażynie co ona ma robić, a ona mi)
I są tu:Donut a la vanilla, zdrowotne ciastko BERYL,  deser o smaku i zapachu odkurzacza,  wybitna babeczka i zabobony COKOLWIEK TO JEST XD I jeszcze kilka (znaczy dwie moje rzeczy) Jakby co nazwy Grażyna wymyślała Nie ja XD

Pa
Maja

Nowe modeliny ^^

Heju to Grażyna. Wczoraj byłam z kolegą w Empiku i księgarni i zgadnijcie co kupiłam..............tak to modelina XD No więc macie fotki:

Astra z księgarni 

Nasz ulubieniec czyli brąz
Caramel #7

vanilla #105

Biały (niestety brokatowy :( ale wiecie jak byłam przy kasie to sie skapnęłam że nie wzięłam białego, i musiałam czekoladowy zamienić na ten brokacik)
#052

Świecąca w ciemności :) Tak sie złożyło że miałam koszulke z takim kościotrupem co świeci w ciemności xD
#04

Flesh light #43 

I tu zdjęcie grupowe 

I mam tę modelinę aha i wiecie że mam Fimo Liqiud? Mam od siostry <3 I jeszcze moja sis czasami pożycza mi takie różne...akryle jakby, tylko niektóre maja jeszcze takie dziwne granulki (jakoby twarożek) albo są dziwnie galaretowate :D Ale jeżeli chodzi o takie moje rzeczy to mam biały akryl już 4 miesiące i jeszcze nawet połowy nie zuzyłam :')
Tak więc żegnajcie przybysze z kosmosu do zobaczenia w nowej galaktyce!!!