niedziela, 9 marca 2014

Modelina KROK PO KROKU

Więc dziś napiszę wam jak KROK PO KROKU obchodzić się z modeliną.
Więc najpierw chyba to oczywiste, że lepimy coś np. wielofunkcyjne warzywka XDXDXD
Później wkładamy do piekarnika na ok.110-115 'C na ok. w zależności jaką macie modelinę ale tak w granicach od 15- 20 minut.
Później smarujemy lakierem bezbarwnym aby wyroby stały się gładkie i lśniące.
I czekamy aż wyschnie...
TYLKO PAMIĘTAJCIE ŻEBY NIE PIEC NP. Z BIGLAMI ALBO A JAKIMŚ ŁAŃCUSZKIEM TYLKO CO NAJWYŻEJ  Z TAKIM CZYMŚ:
No dobra to koniec tego tematu i jeszcze na koniec modelina jakiej używam.. Wiem że była ostatnio taka notka...Ale nie wiem czy to coś można nazwać notką :D
No dobra to na początek zdjęcia:

 No więc jak widzicie tu mamy Bimbaya on jest najlepszy co prawda na początku jest miękki a później staje twardy ale tak ma chyba każda modelina. Jest on chyba najtańszą modeliną a nie jest tańsza zwie się MONA..
Tu kolejne zdjątko:

Jest to brokatowa ASTRA jest dobra i po upieczeniu dobrze wygląda :) Więc jak najbardziej polecam

Tu mamy FIMO ale mam tylko kilka kolorów bo jest ono dosyć drogie :\ 

No więc tu mamy waniliowy (flesh light nr.43)

Tu różowy (raspberry nr.22)


Tu mamy EFFECT-a która ma się robić perłowy a się nie robi ;__; (translucent blau nr.374)



I mój ulubieniec czyli brąz *.* Najbardziej potrzebny (caramel nr.7)

No to pisała Maja i narusiska ludziska :D


sobota, 8 marca 2014

Taki weekendowy pościk :)

Czyli pokaże wam kilka moich wyrobów :) Jeszcze nie są upieczone ale nie miałam pomysłu na notkę jakoś już trochę lepsza bo robiłam telefonem bo wtedy robiłam kamerką internetową bo nie mogłam znaleźć kabla USB :D Więc zacznijmy :





Tu są wszystkie razem...Tak, tak trzymam w pudełku od pióra :P Nie jest ich najwięcej ale trudno... Zaraz osobne zdjęcia :




Tu kotletowy zestaw najpierw tam z samego tyłu jest kotlet i surówka. Tu na niebieskim talerzyku jest kotlet ziemniaki i marchewka...A tu najbliżej dwa steki i ziemniaczki w plasterkach...







Jeden donut ale dwa zdjęcia :) Z daleka i z bliska. Ta polewa jest w kształcie serduszka ale chyba nie widać na zdjęciach. W każdym razie jest XDDXDXXDXD(faza nadal działa)





Tutaj mamy taką tortille Breloczek ;) z serem szynką (tortilla z szynką dziwne wiem) sałatą i pomidorem.




Taki ser z taką czerwoną folią jak często w sklepach (np.w TESCO
                                                                                              ~~~~~~





Placuszek jagodowy OJEJ ^.^

 Kanapka wiem że nie wygląda na kanpake ale to  kanapka i jusz :)




Tortilllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllla prosto z meksykańskiego LIDLA ;)

I na koniec taki donucik z marchwią z tutorialu ModelinyFashion

Jakby co pisąła Maja nie wiem czy Grażyna będzie pisać w weekend.. Ale mam  nadzieje że wam się podoba.. Komentujcie ludzie proszę bo ta MajaLPS to ona chyba na mózg jest chora. Narka żegna was Własnoręczka (moja nazwa na skajpie)



czwartek, 6 marca 2014

Modeliniak i jej bazylka Yey

A więc tak dziś wam napisze jakiej modeliny używam ALE UWAGA TYLKO MODELINY BO NIE MAM CZASU NA PIERDOŁY BO I TAK PRZECZYTA TO 5-6 OSÓB Z CZEGO 5-6 OSÓB TO NASI ZNAJOMI ALBO MY XDXDXD A JAK JUŻ KTOŚ PZRECZYTA TO RAZ NA CZESKI ROK (skoro może być ruskie to czemu czeski też nie ?)  Więc używam bimbaya i czasem Fimo Bay

UN AMORE GRANDE czyli moje rzeczy z modeliny #1

Heju dziś wam pokażę moje rzeczy z modeliny które są NIEUPIECZONE ale nie mogłam się powstrzymać żeby ich nie dodać XD
Czyli tu mamy wielofunkcyjny jabłecznik (ale w języku ludowym jest to dżabłecznik) i robiłam go strasznie długo xD
Kanapeczki zdrowotne
Yu mamy dwa ciasta kapalua baj 
A tu z innej strony
U francuskie wyroby 

Zdrowotne landrynki firmy BERYL

Dżedzonko
Herbatnik który NIE JEST zrobiony z herbaty!!!
I znowu francja ^^

Tu mamy własnoręczne (tylko blue pudełko robiła moja siostra ale to tylko taki szczegół xD) rzeczy do modeliny. Chciałam powiedzieć że jak byłam na warsztatach to nam dali takie lekkie deski z balsy, i ja je sobie pokroiłam i mam takie fajniaste małe kwadraty i nie wiem co z nimi zrobić xD Pomalować? Zrobić talerze 100% bawełny?
Tu mamy yeux de lucca czyli taki tost z nadzieniem, kawiorem i ostrygami i to się robi we Francji a yeux de lucca to oznacza oczy lucca cokolwiek to jest lucca xD

Sushi czyli chyba to każdy robił :D 
Gwiazda programu czyli UN AMORE GRANDE 
Paszteciki królowej i taco.
Hm no to już koniec zdjęć. A i jeszcze mówię że w niebieskim pudełku będą różne marmoladowe ciasia i jak już je upiekę to wam pokażę, na razie nie mogę piec bo mam za mało rzeczy xD I mam jeszcze parę zagranicznych rzeczy, ale do nich potrzebuję akrylu więc ich na razie nie mogę pokazać bo wyglądają starsznie łyso xD
A wiecie że 1.04 mam test szóstoklasisty (NIEEE) i imieniny (TAAAK) i w imieniny dostanę modelinę fimo parę kolorów i cos innego co tam jeszcze będę  chciała? Czyli po części mogę i nie mogę się doczekać xD 
Ok ja idę lepić coś a potem parę innych zdrowotnych rzeczy xD Papappapapapapapapapaapapappapapapapapapapapapapapappa


Bruscetti Maretti czyli moje wyroby

Więc dziś chciałabym wam pokazać kilka (a w zasadzie kilakanaście a może nawet i kilkadziesiąt) moich modelinowych wyrobów :) Uprzedzam że jakość nie jest najlepsza a robiłam kamerką internetową więc nie ma się czego spodziewać ale troche widać i to jest ważne. Więc przejdźmy do gwoździa programu :P. Czyli kilak zdjęć o małej jakości ale trudno XDXDXDXD A i mamy z Grażyną fazę na XXDDXXDXDXDXDXD więc się nie zdziwić kiedy będzie tego kolosalna liczba. Jesteście gotowi...? Tak jest kapitanie ! Kto ananasowy pod wodą ma dom Sponegbob Kanciastoporty..i tak dalej.. A więc jesteście gotowi >>?

A tu wszystkie wyroby w pudełku troche widać znaczy nie wszystkie bo jest ich trochę więcej ale to jest to główne pudełko..Możecie się przyjżeć chociarz zabardzo nic nie widać ale będą jeszcze osobne zdjęcia :)







Więc tu mamy jak widzicie (a może i nie widzicie) Sowę, jabłko z robakiem, cheseburgera (czy jakoś tak) frytki z Mc Donalda, jakieś trzy galarety, tackę z pomidorem i marchewką, zupe pomidorową, bagietkę i roladki :)



Tu mamy talerz herbatników, ciastko z czekoladą, tackę z tostem i masłem, Pacmana, loda toffi, Kole, broszkę jabłko, różany tort, ciasto kakaowe, i loda neopolitańskiego.....





A tu czwarte i tym samym ostatnie zdjęcie. Na którym jest snickers, bułka, kubek kawy (wywalony),
tort jagodowo czekoladowy, lód miętowy, królik, tort limonkowy, oreo, szarlotka, lód s czekoadowo waniliowy, i łeb psa

Przyznaje się bez bicia, że troche  robie z tutoriali ale ja nie widze w tym nic złego :) Nie wiem jak wy ale no cóż każdy ma swoje zdanie... Piszcie w komach czy wam się podba jak wam sie podob ato wpadjacie cześciej na naszego blodża  a jak wam sie nie podoba to i tak wpadajcie LOL

Nara a i pisałam Maja
A i napisze wam śmieszne zagadnienie które wymyśliłam z Grażyną 100% bawełna Taaaalerz
szczere to nie wiem zabardzo co w tym śmiesznego ale  i już jest śmieszne.... Nara żegnam się i pisze Pa



sobota, 1 marca 2014

Nowa Modelina ^.^ i parę rzeczy o moim lepieniu


 Siemanko! Tu Grażyna. W czwartek poszłam do Mai na noc ^.^ i w piątek rano poszłyśmy do KSIĘGARNI żeby kupić modelinę :D Znaczy M. jej nie potrzebowała ale ja owszem. Tak więc mam już modelinę 24 kolory (1 kolor za złotówkę!) dwie kosteczki fimo (już mi się kończy miętowy i brąz) ale co nie znaczy że nie kupię jakiejś fimo bo mimo jej ceny ona jest dobra do lepienia. 
 Macie tu fajną piosenkę http://www.youtube.com/watch?v=Am20aIkdgXw poolecam =) Właśnie skończyłam lepić ciastko z marmoladą (ale marmoladę dam po upieczeniu) i kawałek ciasta. No czyli takie standardowe rzeczy :D
 Aha to teraz powiem wam trochę o moim lepieniu. Otóż zawsze najlepiej się lepi w swetrze i to takim swetrze z House'a (a w lato się nie liczy) i przy ulubionej piosence/płycie.
 Jeszcze chcę wspomnieć o tych wszystkich akrylach i polewach. No więc według mnie niepotrzebnie się kupuje ten cały "fimo liquid" bo on jest z FIMO czyli ze STAEDTLERA a z tego staedtlera to mam kredki i ołówki ale nie o tym mowa. Najlepiej jest zainwestować w małą tubkę akrylu. Kiedy już się go kupi to może się szyko zużyć bo jesteśmy nim tak podjarani że polewamy tym akrylem wszystko. Tak było w moim przypadku :D Ale mi jeszcze dużo zostało tego akrylu a mam go chyba już 3 miesiące ale nie jestem na 100% pewna
 Radzę nie lepić 38748 rzeczy od razu po kupnie modeliny, i nie radzę lepić tysiąca rzeczy dziennie bo przez to modelina się szybko zużywa (to chyba oczywiste) a nie wszystkie rzeczy są ładne i nam wychodzą idealnie. 
 Jeżeli chodzi o czystość modeliny to ja myję ręce po prostu przed lepieniem bo czasami zostają taki farfocle na modelinie (szczególnie na jasnych kolorach) i to brzydko wygląda :/ albo linie papilarne. To można używać jednorazowych gumowych rękawiczek, ale to bez sensu wg mnie. Mi tam te odciski palców nie przeszkadzają.
Nie wiem po co kupować jakieś specjalne narzędzia za 100 zł skoro w domu mamy odpowiedznie np. wykałaczki, zapałki, cyrkiel, markery (do wałkowania). A nie jakieś pierdoły kupować w sklepie :/ 
 To już koniec notki. Ps. Maja nie napisze w ten weekend bo wyjechała. 
Pps. Jakaś Marta J. nam skomentowała notkę xD I napisała "-.-" czyli chyba nie było to przyjazne. 
Papapappapa